Książka Gruziński Smak to dla mnie niezwykła niespodzianka. Kupiłem ją od razu, kiedy tylko zobaczyłem okładkę. Ot, chwyt marketingowy i bezrefleksyjne zakupy? Raczej miłość od pierwszego wejrzenia. Do Gruzji? Do jedzenia? Oczywiście do obu. SpodziewałemCzytaj dalej
Miesiąc: Lipiec 2017
Wystarczy przejść przez rzekę. O miłości dojrzałej
Przez kilkaset lat Azja Środkowa pozostawała odcięta od głównych światowych prądów intelektualnych. Od kiedy odkryto Amerykę i morską drogę do Indii, skończył się handel lewantyński i obszar ten, ze skrzyżowania kultur, tygla, gdzie przybysze zeCzytaj dalej
Estońskie słodycze. Powrót do lat dzieciństwa
Estonia nie kojarzy mi się jakoś szczególnie z jedzeniem, a już szczególnie nie ze słodyczami. To nie Włochy z tiramisu, cannolo czy cassatą, to nie Francja z Crème brûlée czy ciastkami wyglądającymi jak dzieła sztuki,Czytaj dalej
Tallin. Białe noce, stara baśń i dacza
Jest już prawie północ. Samolot powoli zatapia się w zmierzchu. Gdzieś hen na północy, nad Bałtykiem widać jeszcze różowo-pomarańczową łunę. Wyraźnie odcina jasne gorejące gdzieś tam niebo od spowitej mrokiem ziemi. Tallin wita nas przepięknymCzytaj dalej
Zew Natury. O ucieczce od korpo
Na „Zew Natury” wpadłem przypadkiem, jak na sporo innych książek. Wypatrzyłem ją na zdjęciach gościa, który samotnie przemierzał Arctic Circle Trail na Grenlandii. Pomyślałem, że skoro ktoś bierze na 10-dniowy trekking z całym dobytkiem naCzytaj dalej
Czego uczy Mongolia. Nie jesteś pępkiem świata
Nie jest łatwo pisać o Mongolii. Wspomnienia niesamowitej przygody w tym kraju są zepsute. Przez niedoskonałość i zawodność ludzkiej pamięci, zaraz po powrocie do ciepłego domu – z bieżącą ciepłą wodą, prądem, zawsze pełną lodówkąCzytaj dalej