Weekend urodzinowy w stolicy Gruzji – Tbilisi. Przepiękna wczesna jesień, malownicze zalane słońcem ulice. Niezapomniany klimat starego Tbilisi – wąskie, kręte uliczki, drewniane domy, balkony z żeliwnymi balustradami, kolorowe pranie i winorośl zwisająca nad naszymiCzytaj dalej
Kategoria: Gruzja
Gruzja. Kraj kochających jedzenie
Rano ruszamy ponownie zgubić się w labiryncie ulic Tbilisi. Tym razem ruszamy w inną stronę – na północ. Aleja Davit Aghmashenebeli wysadzana jest nudnymi kamienicami z czasów carskiej Rosji, poprzetykanymi socrealistycznymi klocami z marmurów. SameCzytaj dalej
Tbilisi. Spacer po magicznych podwórkach
Idealny, słoneczny i ciepły jesienny dzień. Ale to nie polska złota jesień. Tu cały czas rządzi zieleń. Wdziera się każdą najmniejszą szczeliną, wyrasta spośród złomu, desek i innego dziadostwa porozrzucanego po podwórku. Pnie się doCzytaj dalej
Makhuntseti. Most z kamienia i żółtek
Nasz ostatni dzień w Batumi chcieliśmy spędzić poza miastem. Wybraliśmy wodospad Makhuntseti. Malowniczo położony w małej wiosce gdzieś w górze rzeki Acharistskali. Umówiliśmy się z naszym gospodarzem, że zabierze nas tam po południu. Wstaję wcześnieCzytaj dalej
Nie-herbaciane ogrody Batumi. Jedz i spaceruj
Rześki poranek w Batumi nie trwa długo. Zanim zdążymy przetrzeć oczy, zanim wytkniemy nosy z naszego domku pośród zieleni, ulice zalewa już słońce. Majowe promienie trafiają prosto w twarz piekąc lekko i oślepiając oczy nieosłonięteCzytaj dalej
Batumi. Miłość pośród kiczu
Wracamy na Kaukaz zaledwie dwa tygodnie po naszym powrocie z Armenii. Naszym celem jest Batumi. Jednak nasz pierwszy kontakt z Gruzją to Kutaisi. Upał, duszne wilgotne powietrze, które zdaje się przyklejać do wnętrza płuc iCzytaj dalej