„Przyszło nam tu żyć” to nie jest łatwa lektura. Ani miła. Ale potrzebna. Jelena Kostiuczenko serwuje nam ciężką dawkę zła, które niszczy dobro. Co zrobimy z tą lekcją zależy wyłącznie od nas. Po przeczytaniu książki Rosji i tak nie zrozumiemy. Można wszak próbować dalej.
Tag: Książka
Białe. Ilona Wiśniewska i jej Spitsbergen
Na „Białe” Ilony Wiśniewskiej trafiłem podczas przygotowań do mojej pierwszej wyprawy na Spitsbergen. Nie wiedziałem o tym miejscu nic oprócz tego, że to Norwegia, jest tam zimno, żyją niedźwiedzie polarne i chcę tam jechać. SzukałemCzytaj dalej
Ekspedycja. Arktyczna obsesja Bea Uusma
Ekspedycja Andreego. 11 lipca 1897 roku, godzina 13:46. Orzeł (po szwedzku. Ornen), ogromny jedwabny balon wypełniony wodorem wznosi się powoli ponad wyspą Danskoya na północnym wybrzeżu Spitsbergenu. W koszu trzech podekscytowanych Szwedów: podróżnik Salomon AugustCzytaj dalej
Muzyka moich ulic. Partytura Lizbony
Kiedy pod jedną z relacji z moich podróży przeczytałem, że piszę „jak Kydryński o Lizbonie” nie wiedziałem co mam o tym myśleć. Marcin Kydryński kojarzył mi się z radiem, muzyką i z Anną Marią Jopek.Czytaj dalej
Tam gdzie kończy się świat. Papua dla początkujących
Nie pamiętam już jak wpadłem na Tam gdzie kończy się świat Pawła Zgrzebnickiego. Najprawdopodobniej gdzieś w internecie. Nie wiedziałem nawet, że Paweł jest autorem bloga Dzienniki Wypraw. Poleciałem na tytuł. Kupiłem ją od razu, odruchowo.Czytaj dalej
Kurtyka. Sztuka wolności
Spóźniłem się trochę z moim zainteresowaniem himalaizmem. Mimo że przez 15 lat mieszkałem drzwi w drzwi z Anną Czerwińską i wiedziałem, że się wspina, ani razu nawet nie zagadałem, nie zapytałem, nie interesowało mnie to.Czytaj dalej
Gruziński smak. Baśń o jedzeniu
Książka Gruziński Smak to dla mnie niezwykła niespodzianka. Kupiłem ją od razu, kiedy tylko zobaczyłem okładkę. Ot, chwyt marketingowy i bezrefleksyjne zakupy? Raczej miłość od pierwszego wejrzenia. Do Gruzji? Do jedzenia? Oczywiście do obu. SpodziewałemCzytaj dalej
Wystarczy przejść przez rzekę. O miłości dojrzałej
Przez kilkaset lat Azja Środkowa pozostawała odcięta od głównych światowych prądów intelektualnych. Od kiedy odkryto Amerykę i morską drogę do Indii, skończył się handel lewantyński i obszar ten, ze skrzyżowania kultur, tygla, gdzie przybysze zeCzytaj dalej
Zew Natury. O ucieczce od korpo
Na „Zew Natury” wpadłem przypadkiem, jak na sporo innych książek. Wypatrzyłem ją na zdjęciach gościa, który samotnie przemierzał Arctic Circle Trail na Grenlandii. Pomyślałem, że skoro ktoś bierze na 10-dniowy trekking z całym dobytkiem naCzytaj dalej